Witam serdecznie Salonowiczów,
Moja propozycja kompromisowego rozwiązania sporu o sejmowy Krzyż powinna zadowolić zarówno zwolenników obecności krzyża, jak i tych, którzy zwracają uwagę na fakt, iż ateiści mają równe prawo do prezentacji swoich poglądów. Myślę, że te prawo nie podlega dyskusji.
Proponuję zatem wydzielić specjalną powierzchnię na sejmowej ścianie, na której eksponowany byłby brak krzyża. Do dyskusji poddaję wielkość powierzchni przeznaczonej dla posłów o poglądach ateistycznych pragnących widzieć brak Krzyża na ścianie sejmowej.
Mam nadzieję, że zwolennicy obecności Krzyża, do których ja również się zaliczam nie będą zgłaszać uwag, iż jak dotąd brak krzyża zdecydowanie dominuje.
Uważam, że rozwiązanie proponowane przez przeciwników obecności krzyża jest nieprzemyślane i dalece niekompromisowe. Sądzę, że osoby te nie mają na celu całkowicie wyrugować z przestrzeni publicznej ludzi ich poglądów nie podzielających.
Wyjściem najbardziej sprawiedliwym byłoby przeznaczenie na brak krzyża na ścianie sali sejmowej powierzchni dokładnie takiej, jaką zajmuje Krzyż.
Najlepiej byłoby nadać jej kontur Krzyża i oznaczyć kolorem.
